Orłowski, któremu dziękowano i winszowano takiej córki i towarzyszki, machnął ręką. - Żeby to był syn, zobaczylibyście, co by wam pokazał! Był jednak zadowolony, bo poszedł za kulisy, pogładził Jankę po twarzy, a Kręską pocałował w rękę. - Dobrze, dobrze!... Pociecha niewielka, ale przynajmniej wstydu nie ma - powiedział im za całą pochwałę.
Dla mądrych jest zawsze dobry czas. A kiedyż będzie dla uczciwych? Sza, panie Trawiński, oni mają niebo, po co im dobre czasy.
Człowiek nie może żyć tylko dla siebie - nie wolno mu tego pod grozą własnego nieszczęścia.
Najdrobniejsza przyjemność, chwilowe zadowolenie kosztuje nas zawsze drożej, niżeli jest w istocie warte(...) Większość umiera nie z naturalnej konieczności jak lampa kiedy się nafta wypali, tylko z bankructwa , z roztrwonienia sił na głupstwa tysiąc razy mniej warte od jednego dnia istnienia.
© Przygotowały: Emilia Ślęk, Patrycja Klęczar